Potrzebne są regulacje dotyczące opłat związanych z eksploatacją gazu. Na gruncie obecnego prawa technicznie, teoretycznie można to też dobrze poukładać, ale warto się przyjrzeć tej sprawie, bo z jednej strony tą są opłaty eksploatacyjne, z drugiej strony opłaty za użytkowanie górnicze tak, aby to wydobycie gazu nie kończyło się tylko na tym, że będziemy mieli gaz i zdewastowane środowisko, ale będziemy mieli wydobycie gazu z krajowych złóż i dobre dochody, tak jak Norwegia, jak inne kraje surowcowe, które mają to dobrze poukładane – podkreślił w wypowiedzi dla Radia Zet Pawlak.
Pawlak dodał, że dochody dla skarbu państwa z tytuły wydobycia można ustawić parametrycznie w zależności od ceny gazu na rynku. – […] Cena gazu, wydobycie tego gazu może kosztować od 280 do 320 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. Jeżeli cena na rynku byłaby odpowiednio wysoka, to można powiedzieć, że wtedy ten zysk można tam podzielić w jakiejś proporcji między firmę, która eksploatuje i lokalny samorząd, skarb państwa.